Po co jest prawo autorskie?
Niedawno napisałam całkiem ciekawy artykuł o tym po co w ogóle powstało prawo autorskie i jakie obecnie stoją przed nim wyzwania.
Piszę na przykład, że „z jednej strony prawo autorskie powinno służyć rozwojowi kultury i nauki, zabezpieczać warunki do powstawania wartościowych dzieł oraz stanowić zachętę dla twórców, przede wszystkim poprzez zabezpieczenie należytego wynagradzania pracy twórczej autorów i innych artystów oraz opłacalności inwestycji podmiotów, które umożliwiają dystrybucję utworów. Z drugiej zaś strony ma chronić twórcę, jako osobę, której przysługuje niezbywalna godność i prawo do ochrony efektów swojej autorskiej pracy.
Wydaje się, że wartości te nie są przez nikogo kwestionowane, bo chyba każdemu człowiekowi zależy na tym, by kreatywność była doceniana i szanowana, a regulacje prawne wspierały jej rozwój. Nie ulega wątpliwości, że kultura jest nam potrzebna. Stanowi wartość, która zawsze powinna znajdować się pod ochroną suwerennych państw oraz narodów”.
I opieram się na ideach, które stały u podstaw prawa autorskiego:
„Odwołując się znów do idei, na których zbudowano prawo autorskie, można wskazać, że obie wskazują jako jeden z jego celów należyte wynagradzanie twórców. Uzasadniając ten cel utylitarysta powiedziałby, że aby dalej powstawały utwory konieczna jest odpowiednia zachęta dla twórcy. Zwolennik idei personalistycznych lub orędownik prawa naturalnego wskazałby zaś, że z niezbywalnej godności człowieka oraz poszanowania jego pracy twórczej wynika konieczność jej odpowiedniego wynagradzania”.
Pełną treść artykułu pod wdzięcznym tytułem „Wyzwania prawa autorskiego” można znaleźć w wydaniu on-line Wiadomości ZAIKSu (strona 10).
Serdecznie zapraszam do lektury i dyskusji!
komentarze 2