Udokumentowanie autorstwa; umowy twórcy „royalty free music”.
Dzisiaj odpowiem na pytania zadane przez autora muzyki tworzonej na potrzeby „royalty free music”.
1.W jaki sposób udokumentuje swoje prawa, jeśli jest to muzyka klubowa a do nich nie robi się fortepianówek?
2. Czy jeśli przeniosę prawa prawa majątkowe dla podmiotu mogącego pobierać pełne zyski ze sprzedaży ze swoim zakresie czy mogę po kolejnym czasie te same utwory dać do innego podmiotu na tych samych zasadach ?
3. Czy takie umowy muszą być sporządzane notarialnie?
Na początku krótki wstęp, by wyjaśnić, co to jest muzyka „royalty free”.
Muzyka „royalty free” zakłada, że jej twórca nie jest związany z organizacją zbiorowego zarządzani (w tym przypadku ZAiKSem), zatem samodzielnie dysponuje swoją twórczością. Zazwyczaj przenosi swoje prawa autorskie lub udziela licencji tak zwanym „bankom muzyki”.
Banki muzyki dostarczają utwory z odpowiednią licencją, która zapewnia legalne korzystanie z muzyki na danym polu eksploatacji, bez konieczności płacenia tantiem ZAiKSowi i innym ozz.
A odpowiadając już w tym kontekście na zadane pytania:
1. Jeżeli utwory nie są zgłaszane do ZAiKSu, to można udokumentować ich autorstwo i czas powstania np. wysyłając do siebie listem poleconym opisaną odpowiednio płytę z nagraniem utworu. Taki list trzeba pozostawić zamknięty, a data nadana mu przez urząd pocztowy jest tzw. „datą pewną”. Jest to dowód na okoliczność autorstwa i czasu powstania utworu. Podpis autora i datę można także potwierdzić u notariusza.
Poza tym, jeżeli utwór został już w jakikolwiek sposób udostępniony publicznie, to zgodnie z prawem autorskim domniemywa się, że „twórcą jest osoba, której nazwisko w tym charakterze uwidoczniono na egzemplarzach utworu lub której autorstwo podano do publicznej wiadomości w jakikolwiek inny sposób w związku z rozpowszechnianiem utworu”.
2. Przeniesienie praw na danym polu eksploatacji jest czynnością definitywną. Dlatego nie można drugi raz przenieść praw do tego samego utworu. O przeniesieniu praw na określony czas pisałam w tym wpisie: http://prawomuzyki.sewerynik.pl/2013/10/08/jak-przekazac-tantiemy/
3. Umowa przeniesienia praw nie wymaga formy aktu notarialnego. Ale musi być zawarta w formie pisemnej, czyli musi być własnoręcznie podpisana przez obie strony umowy. Inaczej nie jest ważna. W takiej sytuacji można co najwyżej wykazywać, że udzielona została licencja niewyłączna.
komentarzy 6