Czy Miley Cyrus popełniła plagiat?
Miley Cyrus została pozwana w USA za rzekomy plagiat piosenki Bruno Marsa „When I Was Your Man”.
Powodem jest spółka Tempo Music Investments, która jest ma udziały w prawach autorskich do piosenki Bruno Marsa. Tempo Music Investments (TMI) twierdzi, że piosenka „Flowers” jest podobna do piosenki „When I Was Your Man”, a piosenkarka z pewnością znała przebój Bruno Marsa, zatem świadomie go skopiowała. Sam Artysta nie jest powodem ani nie wypowiedział się w żaden sposób w temacie rzekomego plagiatu śpiewanej przez siebie piosenki.
Czy Mileu Cyrus rzeczywiście dopuściła się plagiatu? Oto kilka moich przemyśleń na ten temat.
W pozwie TMI wskazuje na podobieństwa pomiędzy piosenkami w sferze melodii, harmonii, tekstu i formy.
Pozew zawiera porównanie melodii refrenu „Flowers” i fragmentów zwrotki „When I Was Your Man”.
Melodie te są podobne, ale jedynie w sferze meliki, tj. przebiegu wysokości dźwięków. Słuchacz może wychwycić charakterystyczny zwrot kończący obie melodie (zakreślony przez mnie kółkiem w zapisie nutowym). Powód nazywa ten zwrot „muzycznym odciskiem palca” („musical fingerprint”).
Rytmika tych melodii jest jednak zupełnie inna. Ponieważ melodia to połączenie meliki i rytmiki, samo podobieństwo w sferze meliki nie jest wystarczające, by mówić o istotnym z punktu widzenia prawa autorskiego kopiowaniu cudzej twórczości.
Próba zawłaszczenia zabiegu harmoniczno-melodycznego, nazywanego w pozwie „muzycznym odciskiem palca” jest również jest. Nie można przypisać tak banalnemu fragmentowi indywidualnego charakteru i tym samym objąć go monopolem jednej osoby (zrobiłam eksperyment i zanuciłam ten „odcisk palca” aplikacjom do wyszukiwania piosenek – żadna nie zidentyfikowała po tym fragmencie piosenki „When I was Your Man”).
Powód zwraca również uwagę na to, że rozpoczynająca utwór melodia wokalna z refrenu “Flowers” zaczyna się i kończy tymi samymi akordami co początek partii wokalnej w zwrotce „When i Was Your Man. Ponadto TMI wskazuje, że piosenka Miley Cyrus powiela schemat harmoniczny akordów E-C-D-F piosenki Bruno Marsa. Trudno się z tym nie zgodzić, jednakże sam schemat harmoniczny jest ideą, która nie podlega ochronie prawa autorskiego. Identyczny schemat można znaleźć w wielu innych piosenkach, np. w piosence Glorii Gaynor’s “I Will Survive”.
Kolejne muzyczne podobieństwa wskazane w pozwie sprowadzają się do tych samych twierdzeń: piosenki są podobne w sferze meliki i harmonii. Powód wskazuje również na podobną budowę fraz w obu utworach, po raz kolejny odwołując się do podobieństw w sferze idei, która nie jest chroniona przez prawo autorskie.
Pozew zawiera również porównanie tekstów obu piosenek wskazując, że podobieństw w sferze muzyki nie można uznać za przypadkowe („musical similarities are no coincidence”), ponieważ teksty są również podobne.
To porównanie rzeczywiście świadczy o tym, że Miley Cyrus w swojej piosence prowadzi dialog z piosenką śpiewaną przez Bruno Marsa. Nie przejmuje jednak wprost fragmentów tekstu z „When I Was Your Man”. Jedynie je komentuje. Czy można to uznać za plagiat, czyli świadome kopiowanie cudzego utworu i podawanie się za jego autora?
Moim zdaniem wszystkie te podobieństwa wskazują jedynie na to, że Miley Cyrus inspirowała się piosenką śpiewaną przez Bruno Marsa, a jej utwór stanowi swoisty dialog z przesłaniem tej piosenki. Artystka nie przejęła jednak z piosenki Bruno Marsa elementów, które mogłyby podlegać ochronie prawa autorskiego.
Dlatego moim zdaniem zarzuty o plagiat są zupełnie nieuzasadnione.
W całej sprawie chodzi oczywiście o pieniądze. Piosenka została nagrodzona Grammy i osiągnęła wielki sukces. Szkoda, że uprawnieni z tytułu praw do piosenki „When I Was Your Man” chcą ograniczyć możliwość prowadzenia artystycznego dialogu pomiędzy twórcami.
Pozew można znaleźć tutaj: https://www.billboard.com/pro/miley-cyrus-sued-flowers-lawsuit-copied-bruno-mars-song/
A tutaj dobre porównanie piosenek: https://www.youtube.com/watch?v=vz1kUzN_ICI
A tutaj samej piosenki:
Miley Cyrus https://www.youtube.com/watch?v=G7KNmW9a75Y
Bruno Mars https://www.youtube.com/watch?v=ekzHIouo8Q4
Brak komentarzy